Zadzwoń: 666 902 612 lub 530 40 41 41

Od 1996 roku w klubie – sensei Marcin Guzik 2 dan

W czasie 2 Letniego Obozu IKO Nakamura w Białymstoku oprócz sensei Stanisława Króla do egzaminu na kolejny stopień podszedł również sensei Marcin Guzik, który z wyróżnieniem zdał egzamin na stopień ni-dan (2 dan). Sensei Marcin Guzik to nasz najmłodszy posiadacz czarnego pasa w klubie, prawie 7 lat temu zdał egzamin na 1 dan przy shihan Tsutomu Wakiuchi 7 dan i to w wieku 23 lat! Dzisiaj przybliżymy nieco jego sylwetkę.

Sensei Marcin zaczął trenować w wieku 7 lat w 1996 roku, w sekcji w Łososinie Górnej, którą ówcześnie prowadził sensei Marek Golonka. Później (po rozwiązaniu sekcji w Łososinie Górnej) i aż do tej pory trenuje w Limanowej pod okiem braci Golińskich. Jest brązowym medalistą Mistrzostw Polski Juniorów i Mistrzostw Polski Openzdobywcą Pucharu Polski Seniorów w najcięższej kategorii wagowej, a także 4-krotnym medalistą z rzędu na Pucharze Polski Seniorów oraz złotym medalistą Mistrzostw Polski Południowej. W 2013 roku mając 23 lata zdał na 1 dan na zimowym obozie z shihan Tsutomu Wakiuchi (były osobisty uczeń Sosai Masutatsu Oyamy).

Walczył na matach w Polsce i Europie, próbował swoich sił na ringu, a nawet walczył w Filharmonii Białostockiej.

Reaktywował sekcję w Łososinie Górnej i prowadzi zajęcia z dziećmi i młodzieżą w Limanowej.

Dlaczego akurat Karate Kyokushin?

Na karate zapisał mnie mój tata dawno, dawno temu i od razu mi się spodobało. Marzyłem o brązowym pasie, o byciu “w pierwszym szeregu”. Czas upływał, trenowałem, zmieniały się kolory pasów, kategorie wiekowe w których walczyłem. Dużo startowaliśmy i walczyliśmy, na turniejach, mistrzostwach, na springach w innych klubach. Z Shihan Zbigniewem Golińskim zjeździliśmy całą Polskę, byliśmy w Belgradzie, Paryżu i wielu innych miejscach gdzie starałem się najlepiej walczyć. W 2013 roku zdałem na 1 dan, jestem instruktorem w klubie. Jestem wdzięczny shihan Zbigniewowi Golińskiemu, sensei Edwardowi Golińskiemu za ich poświęcenie i trud jaki włożyli w moje “szkolenie”, które można powiedzieć trwa nadal, a zaczęło się ponad 20 lat temu. Jestem wychowankiem braci Golińskich, z dumą reprezentowałem i jeśli tylko zdrowie dopisze będę reprezentować nasz klub! Osu

Obyśmy za kilka, kilkanaście lat doczekali kolejnych czarnych pasów, którzy teraz mając 6, 7, 8 lat zaczynają swoją przygodę z Karate Kyokushin pod okiem naszych instruktorów w klubie. Oby tak było!

A już niebawem ruszamy z nowym sezonem i treningami, szczegóły i informacje o zapisach pojawią się jutro na naszej stronie! Bądźcie czujni.

OSU