Kilkanaście osób naszego klubu na czele z Shihan Zbigniew Goliński oraz sensei Ernest Miszczyk z Kielc pompowała na limanowskim rynku dla chorego Czarusia, który wymaga specjalistycznej opieki medycznej w USA – koszt tego leczenie przekracza 280 tysięcy złotych!
O co chodzi z tymi pompkami? Akcję zainicjował sensei Ernest Miszczyk z Kielc, który jeździ po Polsce trabantem i zaprasza inne kluby do robienia pompek. Karatecy chcą pomóc zebrać 300 tysięcy złotych na operację trzyletniego chłopczyka. Czaruś Radtke cierpi na rzadką chorobę genetyczną – syndrom Beckwitha-Wiedemanna. Urodził się z przerośniętym językiem, powiększoną wątrobą i śledzioną.
Materiał na stronie TVP:
https://krakow.tvp.pl/48800214/trabantem-przez-polske-aby-pomoc-trzyletniemu-czarusiowi
Link do zbiórki: https://pomagam.pl/czarusbws
Zachęcamy do wsparcia akcji.
OSU!
