W dniach 17-18 grudnia w Warszawie odbyły się Mistrzostwa Europy Juniorów. W zawodach wzięło udział ponad 150 zawodników z 7 krajów. W reprezentacji Polski znalazły się 4 osoby z Limanowskiego Klubu Kyokushin Karate. Mateusz Puch, Agnieszka Puch, Patrycja Kogutowicz oraz Oskar Kumor. Z zawodnikami przebywał sensei Zbigniew Goliński oraz Kierownik ekipy pan Witold Kumor.
Niestety naszym limanowskim zawodnikom i zawodniczkom nie udało zdobyć się żadnego medalu w tej jakże prestiżowej imprezie.
Mateusz Puch tak jak przeczuwał przed zawodami spotkał się z bardzo mocnym zawodnikiem z Rosji i mimo dużych ambicji i serca włożonego w walkę, musiał uznać wyższość przeciwnika.
Agnieszka Puch poprzez szczęśliwe losowanie znalazła się już ósemce najlepszych zawodniczek turnieju, niestety w walce o wejście „do czwórki”, po emocjonującej walce z dogrywką uległa swojej przeciwniczce.
Patrycja Kogutowicz spotkała się z zawodniczką z Ukrainy, zaczęła bardzo mocno, nic nie wskazywało na to by Patrycja mogła przegrać, niestety na macie może zdarzyć się wszystko. W końcówce walki Patrycja wizualnie była mniej aktywna i to jej przeciwniczka przeszła do kolejnej rundy eliminacji.
Oskar Kumor wyszedł bardzo zmotywowany do swojej walki. Obaj zaczęli bardzo mocno i energicznie swój pojedynek, ani jeden ani drugi nie ustępował. Niestety przeciwnik Oskara – Rosjanin okazał się dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem i po minucie rozszyfrował naszego zawodnika. Oskar niestety przegrał swoją walkę eliminacyjną.
Zawodnicy oceniając występ na Mistrzostwach Europy zgodnie twierdzą, że start w takim turnieju, na który zjeżdżają się zawodnicy z prawie całej Europy, na którym jest bardzo wysoki poziom walk, konkurencji kata już jest wielkim wyróżnieniem. I jednogłośnie zapowiadają i obiecują jeszcze więcej trenować, wyciągnąć odpowiednie wnioski z dzisiejsze porażki by w przyszłości zaowocowało to medalami na międzynarodowych turniejach.
„Jestem zadowolony z postawy moich zawodników, każdy z nich mimo porażki włożył całe serce, całego siebie w swoją walkę. Jestem niesamowicie dumny, że z takiej małej Limanowej, z takiej niewielkiej miejscowości w kadrze Polski na Mistrzostwa Europy Juniorów znalazły się 4 osoby, to jest naprawdę duży sukces dla naszego klubu. Mamy zawodnika w ścisłej kadrze Polski, mamy też zawodników w kadrze Polski Juniorów – jest to budujące oraz bardzo motywujące pozostałych członków, zawodników LKKK, którzy widząc wyniki, osiągnięcia swoich kolegów, koleżanek chcą im dorównać. Porażka, przegrana walka powinna motywować, pokazuje nam nad czym musimy jeszcze pracować, co musimy poprawić by następnym razem zawalczyć jeszcze lepiej. I wierzę, że tak będzie w przypadku tej czwórki limanowskich zawodników. Oceniając całościowo ten europejski turniej rozegrany w stolicy naszego kraju, nasuwa mi się tylko jedno stwierdzenie, Rosja była poza zasięgiem naszej reprezentacji. Rosjanie zdominowali każdą kategorię wygrywając lub zdobywając najwyższe lokaty. Turniej obfitował w piękne walki, nokauty, wazari. Na matach w Warszawie widać było prawdziwe Kyokushin Karate.” – sensei Zbigniew Goliński po turnieju dla karate.limanowa.pl
Galeria zdjęć:
